piątek, 21 marca 2014
Sukienki i tiule.
Obecnie, tygodnie upływają mi w głównej mierze na organizowaniu wesela mojej siostry. Właściwie zbliżamy się do końca – jest muzyka, jest catering… Ale wciąż nie ma sukni. Ala chce koniecznie czegoś niepowtarzalnego. Nie udaje nam się znaleźć nic, co by ją zachwyciło od początku. Już mieni mi się w oczach od tych wszystkich tkanin, cekinów itp. Chyba zaciągnę moją małą siostrzyczkę do Wrocławia. Koleżanki z firmy wspominały o salonie mody ślubnej, w którym dwie spośród nich kupiły wyśnioną sukienkę! Może też Ala znajdzie coś dla siebie? Jeżeli jesteś zainteresowana tym tematem, popatrz tu: galeriamody.wroclaw.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz